darulek

no własnie dlaczego nie ja? dlaczego nie mam komu powiedzieć "kocham Cię"? dlaczego nie moge obudzic sie rano i zobaczyć bliska osobę koło siebie? no Qrwa dlaczego? ide w sobote na impreze.... ale sama nie wiem czy chce:( nie mam ochoty na jakąkolwiek zabawe... doła złapałam, nic z fizy nie umim i jeszcze zaraz musze isc na zakupy... ił ił:( zjadłam całe 2 opakowania hitów:0 czekoladowych i kokosowych, bo jak se cos zjem to mi jest lepiej... o własnie ktos spiewa ".... nie rezygnujmy ze swych marzen, kto wie co jeszcze czas pokarze, co sie stanieeeee dziśśśśśśś..." nawet fajna ta muza!!! chociaż jakaś zamulajaca!

Pisze referat pt. "alkochol wróg czy przyjaciel"? pisząc "pisze" mam na myśli ze jest do napisania:) a mi sie tak nie chce ale jush zanalzłam jakąs stronke z napisanym.... przerobic, przepisac i bedzie gotowy:) Chyba że ta stara suka od chemi siedzi na necie:))) no to wtedy bedzie ząk:) la ale jestem dobrej myśli, jush chyba nie mam nawet doła:) był taki krótki, przejściowy i intensywny;) dobra zmykam.. papa naskrobie coś jutro jak dam rade:) pozdro wszystkim;*;*;*

....  no własnie pisze bo nie wiem czy dam rade pózniej. Wróciłam z treningu, ale nie jestem tak bardzo zmęczona, chociaż to pewnie dlatego ze nic nie jadłam:) Też tak macie ze jak sie najecie to was zaczyna mulić? ale zamierzam coś zjeść wiec zapobiegawczo pisze juz teraz:\ gadam z tym kolesiem który mi się podoba, spotykam sie w piątek, cisze sie jak hoy! o czym mozna gadac? wiem, wiem pytanie retoryczne:) ale to spotkanie zmusza mnie do wyprania kurtki, przydało by jej się:) z drugiej strony zaden problem, wpakuje do pralki i po sprawie:)

Już jutro czwaretk, czyli za dwa dni mam zdawac z fizy, a nic nie umiem:) niee ja wiem ze to tragedia, ma ktos jakis dobry sposób na wykucie sie całego roku w dwa dni?! ok, schodze z tematu szkoły bo mam wyrzuty sumienia że tu siedze zamiast się uczyć!

jest coś z czym chcem się podzielić... moje inteligentne przemyslenia, na lekcji jakiejś:) tematem głównym jest ta buźka :-O. Nie uważacie ze ona dużo mówi? ta otwarta buzia jakby cos chciała zrobić... mmm... mam Świecie w bani co? ale serio moim zdaniem ta buźka jest super!!! po prostu wyraża to czego same słowa nie wyrażą!

to znów ja:) wiecie, jest az mi głupio ze prosze kogos o pomoc a mnie zlewaja:( no cóż ale zaczynam się przyzwyczajac do tego.... żadna nowosc to nie jest hihi (chociaz czy to jest smieszne?). życie mówi się trudno, a z kolesiem się zobacze w piątek bomba nie? no i jeszcze jedna sprawa.... jestem dziewczyną, a nie chłopakiem:) wiem wiem że DArulek to tak troche nie ten ale ktoś tak do mnie mówi i jets ok:) zaraz idem spac, jutro rano ide biegac a popołudniu na siłke:) no cóz nie jestem zwykłą, pospolitą dziewczyna:) uwielbiam sport, jak moje mięśnie pracuja i mysle ze juz nie moge ale jednak daje z siebie wszystko:) kiedyś opowiem co trenuje:))) ale jeszcze nie teraz... bo.... no własnie nie wiem co:)

Zaczęła mi się podobać takia forma pamietnika, bede sie starac czesto pisac, nawet sama dla siebie. Przecież i tak zawsze wszystko robimy sami dla siebie nie? bo niczego nas nie zmuszaja, i to co zrobimy bedzie tylko i wyłącznie nasze, a to czy tym sie z kims podielimy róznież zalży tylko od nas:) ale namotałam, pewnie nikt nic nie rozmumie, ale ja to chyba czaje:) ok nara pozdro dla wszstkich, którzy maja cos w sobie i sie dziela z innnymi:) narty:*:*

własnie tak sobie pomyslałam ze wszystkie blogi są takie fajniusie, tylko mój to taki jakiś niewypał....:( weźcie mi ludzie pomóżcie! jak mam powlepiać jakieś foty, szablony i wogłóle te bzdety?! załamka totalna:(((  no i najwazniejsze: czy da sie jakos zmienic nagłówek??? odpisujcie:) trzymam za Was kciuki... :) papa może jesio coś naskrobie, jak mi sie nie bedzie chciało czegos innego robic:) buziaki

jestem:) staram sie pisac ale nie wiem jak, nie potrafie sie chyba otworzyc myslac ze kazdy może to przeczytac! głupie nie? przecież po to to jest tak? no wiec.... byłam dzisiaj na treningu, było jak zwykle:) cieżko, ale przeciez po to to robie, chce cos osiagnac:) kręce z takim fajnym wioslarzem, własnie z nim gadam na gadu gadu:) nie wiem czy z tego cos bedzie ale mam nadzieje ze tak!!! bede pisac jak z nim..... mi idzie:)!!! jestem zagrożona z fizyki... wypas bede zdawac w piatek, jak sie czegos naucze bedzie dobrze:( ostatnio przy tablicy podarły mi sie spodnie, a ten głupi kolo wpisał mi dwóje za odpowiedz!!! a ja jak taki kuwa zjeb chodziłam w podartych spodniach:) zwała nie? zaraz idem se...:) a taaaak mi sie nie chce, słuchajcie jak macie jakies pomysły o czym mam pisac to mi podpowiedzcie oki?