chyba coś nie pykło!
Komentarze: 0
to znów ja:) wiecie, jest az mi głupio ze prosze kogos o pomoc a mnie zlewaja:( no cóż ale zaczynam się przyzwyczajac do tego.... żadna nowosc to nie jest hihi (chociaz czy to jest smieszne?). życie mówi się trudno, a z kolesiem się zobacze w piątek bomba nie? no i jeszcze jedna sprawa.... jestem dziewczyną, a nie chłopakiem:) wiem wiem że DArulek to tak troche nie ten ale ktoś tak do mnie mówi i jets ok:) zaraz idem spac, jutro rano ide biegac a popołudniu na siłke:) no cóz nie jestem zwykłą, pospolitą dziewczyna:) uwielbiam sport, jak moje mięśnie pracuja i mysle ze juz nie moge ale jednak daje z siebie wszystko:) kiedyś opowiem co trenuje:))) ale jeszcze nie teraz... bo.... no własnie nie wiem co:)
Zaczęła mi się podobać takia forma pamietnika, bede sie starac czesto pisac, nawet sama dla siebie. Przecież i tak zawsze wszystko robimy sami dla siebie nie? bo niczego nas nie zmuszaja, i to co zrobimy bedzie tylko i wyłącznie nasze, a to czy tym sie z kims podielimy róznież zalży tylko od nas:) ale namotałam, pewnie nikt nic nie rozmumie, ale ja to chyba czaje:) ok nara pozdro dla wszstkich, którzy maja cos w sobie i sie dziela z innnymi:) narty:*:*
Dodaj komentarz