Komentarze: 0
jestem szczęsliwa ponieważ nie mam jutro treningu:D czyli sie wyspię:) jeeeest w koncu, hehe. Chociaż dzisiaj zaspałam na pierwszą lekcję bo mi sie nie chciało wstawać... eeeh ciężko mi było podjąc decjzję czy zostać w ciepłym łóżku czy sie czołgać do budy... szanse były 50/50 ale łóźeczko wygrało:) spać mi sie chce, a jest dopiero przed 21:D CZyli powoli sie zbieram... paputy, aaa i dalej singiel:(