mar 19 2006

Dziwne...


Komentarze: 2

Chyba się zakochałam, tak mi się wydaje patrząc na moje dziwne zachowanie. Jestem w trakcie analizowania tego faktu i ustalania jego przyczyny. Nie wiem co z tym dalej zrobię, ale wydaje mi się że ja to nie ja, zgubiłam gdzieś siebie. Jak coś sensownego wymyślę, to napiszę.

darulek : :
Wojtek
19 marca 2006, 21:11
Że cię kocham to fakt
Że na zawsze o tak
Że od danwa to wiesz
Że cię zdradzam to teesz :)
Wojtek
19 marca 2006, 21:09
Siedli na ławce przytuleni, sami,
szarzy, jak gdyby dobyci z popiołu.
Ona wspomniała szafę z ubraniami,
on widział w dali łunę, gdzie u dołu

miasto padało w gruz i w rumowisko.
Widzieli chmury, płynące po niebie,
i wdzięczni ławce, przytuleni blisko,
szarzy jak popiół, trwali obok siebie.

Było im na tej ławce tak wygodnie.
Wdzięczni jej byli, że ich przytulała,
jakby to było właśnie ich mieszkanie.

I ławka też im była niezawodnie
wdzięczna, gdyż bardzo dawno już czekała
na zakochanych, którzy spoczną na niej.

Dodaj komentarz